fbpx
Social media
Szukaj
Słuchaj na:

Tajemnice Executive Search z Szymonem Maleckim

Słuchaj podcastu
Szymon Malecki

Witajcie drodzy słuchacze! Jeśli jesteście ciekawi, jak działają firmy zajmujące się executive search, co oferują innym firmom oraz jakie możliwości otwierają przed kandydatami, to dobrze trafiliście.

Niedawno miałem przyjemność rozmawiać z Szymonem Maleckim z firmy Malecki Executive Search. Szymon i jego zespół od wielu lat z niebywałym sukcesem łączą wybitne talenty z klientami, którzy poszukują takich specjalistów.

Gość

Szymon Malecki jest założycielem Malecki Executive Search, gdzie pełni funkcję Managing Consultant. Firma jest wyspecjalizowanym butikiem rekrutacyjnym, specjalizującym się w stanowiskach executive dla sektorów Global Business Services, Private Equity i instytucji finansowych.

Szymon ma ponad 20-letnie doświadczenie na stanowiskach C-level w licznych organizacjach międzynarodowych. Przez prawie 11 lat stał na czele polskiego oddziału firmy Euroscript, dla której między innymi stworzył i prowadził Shared Service Centre w Krakowie. Od 8 lat prowadzi własną firmę Malecki Executive Search. Jest też od ponad 10 lat Konsulem Honorowym Luksemburga w Krakowie.

Czy podobał Ci się ten podcast?

Wybierz liczbę gwiazdek

Średnia ocena 5 / 5. Ilość ocen: 2

Ten podcast nie ma jeszcze ocen, możesz być pierwszy!

Bardzo mi przykro, że nie podoba Ci się ten podcast

Pomóż mi, aby następny był lepszy!

Powiedz, co powinienem zmienić.

Nazywam się Sebastian Drzewiecki i zawodowo definiuję się jako strateg zarządzania. Od 20 lat kieruję zespołami i rozwojem dużych organizacji w obszarze nowych technologii. Rozwijałem firmy od 240 do 700 pracowników, a obecnie jestem dyrektorem zarządzającym w Softserve, gdzie kieruję 1000 osobową organizacją.

Chętnie angażuję się w projekty non-profit związane z budowaniem kapitału społecznego. Działam w organizacjach wspierających rozwój młodych ludzi i przyszłych liderów, takich jak Technologia w spódnicy, Mentoring Walk, LeadersIN i ABSL.

Po godzinach realizuję autorski projekt „Nowoczesny Lider” - podcast skierowany do managerów, którzy chcą być skutecznymi i inspirującymi liderami. Wspólnie z gośćmi rozmawiam o sprawdzonych, konkretnych rozwiązaniach oraz metodach stosowanych przez praktyków zarządzania. A gdy w końcu znajdę wolną chwilę, z przyjemnością spędzam ją na grze w golfa.

Autor książki "Lider Wystarczająco Dobry", która znalazła się na szczycie popularności w EMPIK w kategorii Biznes.

Zostaw komentarz!

2 komentarze
  • Bardzo ciekawy podcast tym bardziej dla kogos kto z Polski dawno temu wyemigrowal wlasnie z racji ograniczen i poziomu tworzonych SSC, samemu podobnie jak Szymon biorac udzial w otwieraniu jednych z pierwszych w kraju tego typu placowek dla sektora bankowego

    Trend co do promowania kobiet wyrazny jeste takze w Stanach, czy blizej w Londynie, Frankfurcie etc.
    Szczegolnie Corporate America – znam osobiscie, jak i poprzez znajomych przyklady z zycia obniza wymagania, niemogac znalesc wysokowyspecializowanych specialistow kobiet – przykladow tego typu zachowac mozna zlalesc mnostwo od GS, JP, czy Citi a skonczywszy na Morgan Stanley.
    Chocby pierwszy z brzegu:
    https://gowork.uk/goldman-sachs-internation-london,3

    Oczywiscie osobiscie, nie czuje sie na silach komentowac Polski rynek (emerging market) ale roznice sa olbrzymie chocby w poziomie tych C-suite executive, od backgraundu typowo operacyjnego, a wiec delivery, po chocby profile i kwalifikacje.Wciaz widac rezenans i to na najwyzszych pozycjach lokalnych, bo globalnie umowmy sie Shared Service odbrywa role bottom feeder w koporacyjnej hierachi(za dratycznosc przepraszam ale tak o tym mysli NY,Londyn szczeoglnie podczas spotkan roznych Gloal Committee) Chocby abstrakcyjny przyklad, Indii gdzie kazdy ma MBA-ish ale jak pisza lokalne zrodla jedynie 2-3% tychze gwarantyje jakiekolwiek zatrudnienia, dzis MBA-podobny produkt mozna zrobic/kupic w kazdej nawet odleglym od centrow osrodku.

    Jesli juz o nich mowa to w Londynie MBA jak i w Zachodniej Europie malo/nic znaczy. W dzisiejszej dobie MBA mozna ooutsoucingowac do copywrterow, mozna wrecz oszukiwac nieznajac dobrze jezyka (wiekszosc MBA nawet nie ma wymogu GMAT wejsciowego) stad banki w Londynie jak HSBC, jak Citi, jak Barclays, jak UBS, nawet *amerynskie nie wspolfinansuja MBA. Co do tych ostatnich (Corpo America) owszem podobnie jak rynki rozwijajace (w tym Wschodnia Europa/Polka) jednak je znaje mimo ze poziom najlepszych w Londynie dla prowanania MBA > LSE – ExecMBA (£120k kosztujacych) ma sie nijak do kwalifikacji jak CFA (jedynie 20% bankierow z Goldmana, JP,Morgan Stanley ma te kluczowe dla investment banking kwalifikacje).

    Z racji ze sam tez zastanawialem sie nad sensem MBA ten rodzaj kariery jest preferowany dla tzw. administratorow.Ludzi bez backgroundu techniczno-finansowego, czesto z innym background (jak np military, wiekszoc US bankow verterani sa chronieni i premiowani do roli wlasnie w middle czy back office, jednak nie strategicznych) czy zarzadanie podobnie jak w SSC zreszta graduates.MBA malo znaczy w tzw High FInance samo, w sobie to tylko tick off dla HR jak juz nie mozna sie doczekac tego VP/ED (banki maja prosto scieze do ED/VP bo nie chca ludzi zachowac, zuplenie inna sytuacje jest z przejsciem z ED/VP na MD).

    W Polsce MBA tazke mozna bez problemu kupic, wymogi, poziom jak i zdawalnosc ma sie nijak jak do CFA (20% global passing rate), prestiz jak i eznawalnosc tez dyskusyjna – co najwayzej lokalne. W przypadku najlepszych /najdrozszych MBA w Wwie tez problem jest taki ze musz na nich wykladac ludzie wlasnie poziomu C-level inaczej jak sa to co najwyzej twoi tzw peers to jest to ryzyko sporej straty pieniedzy vs mozliwosc tego zainwstowania w globalnie uznawane w przeciwienstwie(bedace golden standard) kwalifikacje:
    – Risk > Financial Risk Manager (FRM)
    – Investment Banking > Chartered Financial Analyst (CFA)
    – ACA/ CIMA – Magmt finance , Mgtm accounting
    – ACCA – typowo ksiegowe
    Kazda z powyzszych kwalifikcji ma wieksza wage w High Finance niz MBA nawet LSE juz nie mowiac o tych w Polsce.

    • …Wyjatkiem sa sytuacje owsze gdy jest sie zatrudnionym w Corpo America, tam z racji roznicy systemu edukacyjnego MBA uzywa sie jako najprostsza droge do ominiecia robienia znaczenie trudniejszych, selektywniejszych ale tez bez porownania uznawanych kwalifikacji. Tylko ze konczy sie jako osoba nie bedaca SME czyli ekspertem, jako osoba bedaca zawsze podwazana przez techniczych kolego, jako osoba z lukami wiedzy i umiejtnosci, ktore kwalificje sa poprostu lepsze.

      Najlepszych wyjsciem jest kwalificje+mba ( dokoranie w takiej kolejnosci) wtedy kazde HR tego nie podawaza, choc znam kolegow robiacych wszystkie kwalifikacje CFA,CIMA,FRM a totalnie ignoorujacych MBA (czyli general soft skills czy people mgmt) bez problemu ladujacymi na Officer level.

      Polski rynek wciaz przypuszczam jest w duzej mierze wolnaametrykanka gdzie nie to co sie wie ale kogo sie zna ma najwieksze znaczenie.Znam kolezanki, kolegow ktorzy wielokrotnie przekraczajaca poziomy GM z polskiego Citi czy HSBC nie mogli znalesc zatrunienia po strategicznym, executive doswiadczeniu Londynu,Dublina czy Frankfurtu. Nawet wspomnany tutaj Luksemburg bedacy back office dla Londynu budzi u decydentow w PL strach ze taci kandydaci szybko kosztowac ich beda ich wlasne stolki…

      coz w rekrutacji nigdy nie jest tak ze wygrywa najlepszy kandydat, wielu tzw leaderow podejmuje te decyzje wazac czy wkrotce nie beda kosztowac ich wlasnych stolkow (bo taki/taka porowzumie sie z Londynem o wiele lepiej, majac takie same exp, bo jezyk, komunikacje ma lepsza itd)Inna sprawa jest ze SSC czy centra w Polsce nie generuja przychodow, a operuja jedynie w cost reduction. W piramidzie globalnej korporacji, banku 1) profit 2)risk mitigation 3) cost reduction wszystkie jakie znam kataryzyja sie jako te ostanie, konkurujac co jest przykre ale z Indiami i Wschodnimi Centrami, moze tez z Wegrami.Skad wiec taki polski C-level bedzie mial prawdziwe executive exp? Owszem wyjatkiem sa rodzime globalne firmy, ale ile ich w Polsce mamy, gdzie zarzad globalny siedzi w PL.

      Nic bardzo ciekawy podcast i zderzenie swiatow , naprawde intrigujace sa tutaj Szymona PE doswiadczenia bo np Londyn juz odchodzi od bycia centrum finansow a staje sie podobny do co ciekawe takiego Singaporu czy Dubaju bazujacego na front office i profitach. O ile w PL byliby, badz sciagnieci zostali by eksperci z emiegracji mozna byloby sie polakomic o te strategiczne role (nie tylko ops, czy bazowanie na graduates wciaz jednych z tanszych w EU) a tak te wedruja do Dublina, Paryza, no ale jak GM w Polsce ma mniej exp niz VP w Londynie to chyba nie halo.

      Jeszcze raz serdecznie dziekuje za bardzo ciekawy post. Rynek PE,HF w Polsce to napewno cos czym warto sie zainteresowac, tym bardziej ze srodek ciezkosci zarabiania przenosi sie coraz bardziej na rynki wschodzace.
      Pozdrawiam

Więcej z tej serii

EksperciOdcinków: 67